1. Pieśń Pan blisko jest
2. Ewangelia Łk 3, 1-6 Jan Chrzciciel
W jednej z pieśni Eucharystycznych śpiewamy: Witaj, Jezu, Synu Maryi, Tyś jest Bóg prawdziwy… Te słowa najczęściej wybrzmiewają w czasie Komunii Świętej oraz gdy wystawiany jest Najświętszy Sakrament. Wiemy, że Bóg do nas przychodzi. Wiemy, przed Kim klękamy, a śpiew wyraża radość, bo Pan jest blisko.
Dzisiaj słuchając fragmentu Ewangelii według św. Łukasza, możemy powiedzieć: Witaj, Janie, synu Elżbiety i Zachariasza, tyś jest głos wołającego na pustyni. Św. Jan Chrzciciel znał dobrze swoje miejsce, swoją misję i wiedział, Kim jest Jezus i kim on sam jest przed Bogiem. Widział w Jezusie Baranka Bożego, Mesjasza, Większego od siebie, któremu nie jest godzien służyć choćby w najmniejszej rzeczy. Mówił: Trzeba, aby On wzrastał, a ja się umniejszał.
Św. Jan słowami proroka Izajasza zaprasza całe stworzenie do przygotowania drogi Panu. W usta Chrzciciela można by włożyć także słowa Psalmu 98:
Śpiewajcie Panu pieśń nową, albowiem uczynił cuda.
Radośnie wykrzykuj na cześć Pana cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie!
Śpiewajcie Panu przy wtórze cytry i przy dźwięku harfy,
radujcie się wobec Pana i Króla!
Niech szumi morze i to, co je napełnia,
świat i jego mieszkańcy!
Niech rzeki klaszczą w dłonie,
niech góry razem wołają radośnie
przed obliczem Pana, BO NADCHODZI.
Radość z przyjścia Pana udziela się całej naturze. Głos wołającego na pustyni zaprasza, by widzieć i słyszeć przychodzącego Boga, i cieszyć się Jego przyjściem każdego dnia. Jezus przychodzi w Eucharystii, w adoracji, w uśmiechu bliźniego, w spojrzeniu pełnym dobroci, w sakramencie pokuty, w pomocy otrzymanej jakby znienacka, w życzliwym słowie, w przysłudze oddanej w ukryciu, w ofiarnie wykonanej pracy, w cierpieniu i bólu, które jak kwiaty miłości składamy w Jego Sercu.
3. Pieśń Oto Pan Bóg przyjdzie (x3)
Głos wołającego na pustyni to drugie imię Świętego Jana Chrzciciela. W Słowie Bożym można odkrywać imiona postaci biblijnych. Nowe imię otrzymał Abraham, a brzmi ono Ojciec wszystkich wierzących; Dawid znaczy: Umiłowany; Salomon to inaczej Mądrość Boża. Swoje wyjątkowe imię otrzymała Maryja: Pełna łaski, a wielu świętych nazywało Ją Niebem Boga; Święty Józef to Sprawiedliwość Boża; Elżbieta – rozpoznająca Pana, Zachariasz – spełniona obietnica Boga. W litaniach do Świętych czytamy wiele imion-tytułów Przyjaciół z Nieba.
Jakie jest moje imię? Nie tylko to, które otrzymałem na Chrzcie świętym czy w zgromadzeniu, ale to wyjątkowe imię, jakie zna tylko Bóg i ja. Może ono brzmieć: Pokój Boży albo Piękno życia, czy Wierność do końca. Może Pokora Maryi, Córka posłuszeństwa, Pieśń ubóstwa czy Radość zasłuchana w Serce Jezusa i Maryi.
Panie Jezu, przychodzisz każdego dnia i zawsze mówisz do mnie po imieniu. Jakim imieniem zwracasz się do mnie dzisiaj?
Imię otrzymane od Boga jest związane z konkretną misją, zadaniem do wykonania. Święty Jan jako głos wołającego na pustyni stał się prorokiem Najwyższego, który przyszedł, aby przygotować drogę Panu.
Niech i moje imię wyraża się w czynach pełnych miłości i dobroci, w dawaniu czasu i obecności tym, którzy tego potrzebują,
w uważnym słuchaniu moich rozmówców, w dzieleniu się dobrym słowem, w modlitwie za tych, którzy o nią prosili, w aktach strzelistych za dusze czyśćcowe, w podniesieniu papierka z ziemi czy w cichym zamykaniu drzwi… bo od tego zaczyna się świętość.
Matko Oczekiwania wypełnionego Miłością Bożą, bądź Patronką mojego adwentowego czuwania. Dziękuję Ci, że przyjęłaś Słowo Boga i stałaś się Pierwszym Żywym Tabernakulum i Cudowną Monstrancją Jezusa Chrystusa. Wychwalam i kocham w Tobie Boga Ojca, Dawcę Życia, Syna Bożego, Chleb Najcichszy i Ducha Świętego, z którego Ciało Boga ma swój początek.
Matko Najdroższa, jak Ty nosiłaś pod Sercem Niepokalanym i na rękach Chleb Najczystszy, jak byłaś przy Nim w Nazarecie i w trudzie głoszenia Dobrej Nowiny, a także w Jerozolimie w cierpieniu Krzyża i jak trzymałaś w ramionach umęczone Ciało Baranka Paschalnego, tak i mnie naucz w modlitwie i w pracy, w radości i w cierpieniu, zawsze i wszędzie oczekiwać i adorować Przychodzącego Pana, by moje serce – za Twą przyczyną – stało się Jego świętą monstrancją. Amen.
Św. Janie Chrzcicielu, módl się za nami!
Św. Elżbieto, módl się za nami!
Św. Wincenty Pallotti, módl się za nami!
4. Pieśń: Niebiosa rosę spuście nam z góry
Oprac. Nowicjuszka s. Katarzyna Gruca