DUCHOWOŚĆ ŚW. WINCENTEGO PALLOTTIEGO

Św. Wincenty Pallotti jest szczególnie drogi naszej wspólnocie sióstr Pallotynek, jako założyciel i duchowy przewodnik naszego zgromadzenia, ale także Stowarzyszenia Księży i Braci Pallotynów i całego Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego. Św. Wincenty Pallotti wychował się i dojrzewał do swojej misji w Rzymie. W pracy kapłańskiej poświęcił się temu miastu tak bardzo, że został nazwany apostołem Rzymu. Prowadził wiele dzieł na rzecz ubogich, potrzebujących pomocy materialnej i duchowej. Jednocześnie był człowiekiem głębokiej modlitwy, co sprawiało, że miał w sobie nieogarnione pragnienie niesienia ludziom łaski Bożej. Sam doświadczał ogromu Bożej Miłości nazywając siebie „cudem Miłosierdzia” i zabiegał, aby każdy człowiek poznał siłę Bożego miłowania. Zapewne, także teraz wstawia się za nami, byśmy dotknęli choć rąbka tajemnicy, jaką jest miłość Boga. To, co Pallotti przeżywał w spotkaniu z Bogiem nazywał „miłością nieskończoną”, wielokrotnie powtarzając to określenie w swoich pismach i w życiu codziennym. Chciał zarażać tą miłością, chciał by była przyjmowana, kochana, dzielona w nieskończoność pomiędzy wszystkimi ludźmi. Wytyczył sobie swoisty program życia, w którym czynił wszystko na nieskończoną chwałę Boga, dla zniszczenia grzechu i dla zbawienia dusz.

Podkreślmy trzy momenty w jego duchowej drodze

Pierwszy z nich to tzw. Oświadczenie generalne, które było dogłębnym, przemyślanym, zdecydowanym postanowieniem pójścia drogą świętości. 21 letni wówczas Wincenty spisał je na 150 stronach duchowego dziennika, w postaci modlitw, refleksji, postanowień i dążeń i wielokrotnie w ciągu swojego życia do nich powracał, co pokazuje jak wierny był młodzieńczemu pragnieniu naśladowania i miłowania Jezusa. To oświadczenie to zaledwie maleńka cząstka ogromnej, kilkunastotomowej spuścizny pisarskiej Pallottiego. Zbiór Pism poszerzają jeszcze setki listów, będące wspaniałym narzędziem apostolskim oraz szereg nauk, rekolekcji i myśli, kierowanych do wiernych różnych stanów, wieku i wykształcenia

Drugi ważny moment to zaślubiny z Maryją, którą Pallotti nazywał „więcej niż najukochańszą Matką”. Maryja towarzyszyła mu wszędzie. Nosił przy sobie jej obrazek i podsuwał zamiast swej ręki wszystkim, którzy chcieli z szacunku dla kapłaństwa ucałować jego dłoń. Relacja Wincentego do Maryi była wręcz zażyła, pełna wszelkiej czułości i tkliwości. Nic więc dziwnego, że jedno Zdrowaś Maryjo wypowiedziane przez Pallottiego potrafiło wypraszać niezwykłe łaski. Znany jest fakt, gdy Pallotti został poproszony do pewnego więźnia, przestępcy, który z uporem odmawiał przyjęcia sakramentu pokuty i pojednania. Inni kapłani bezskutecznie usiłowali nakłonić tego człowieka do nawrócenia. Ksiądz Wincenty wszedł do jego celi, ukląkł i z wielką pokorą odmówił jeden raz Zdrowaś Maryjo. Modlitwa sprawiła natychmiastowy cud. Człowiek rozpłakał się i z wielką skruchą wyznał swoje grzechy.

Przez osobę świętego Pan Bóg uczynił wiele znaków i cudów. Zanotowano liczne nawrócenia, o które Pallotti zabiegał z ogromną determinacją, poprzez modlitwę, post, pokorne nauczanie, nieraz z zadziwiającą pomysłowością, a nawet humorem. Kiedyś tak długo karmił chorego żołnierza biszkoptami, aż ten zmęczony jedzeniem i wzruszony pełnymi miłości słowami Księdza, zaprzestał swoich przekleństw i wyspowiadał się. Znamy relacje mówiące o uzdrowieniach za przyczyną Pallottiego, przydarzyło mu się rozmnożenie pieniędzy i oliwy, gdy potrzebował ich dla biednych. Posiadał rzadki dar bilokacji i widzenia w duszach ludzkich szczególnie w czasie słuchania spowiedzi, miał wiele zalet umysłu i bogatą osobowość, które czyniły z niego kapłana niezwykle cenionego już w jego czasach. Podobno niemal każdy w ówczesnym Rzymie wiedział, kim jest Ksiądz Pallotti. Znajdował czas sposoby by pomagać najuboższym, między innymi zakładając sierociniec św. Agaty, odwiedzając domy potrzebujących, chorych, umierających, szpitale, więzienia. Organizował liczne wykłady, uliczne konferencje, nabożeństwa, rekolekcje. Zakładał i uczestniczył w rozmaitych stowarzyszeniach religijnych, podejmował działania na rzecz misji. Był poszukiwanym spowiednikiem i mistrzem życia duchowego. Do jego konfesjonału przybywali zarówno biedni jak i bogaci, a nawet współcześni mu papieże. Z podziwem powtarzano wieści o jasnowidzeniu księdza Wincentego.

Nie mamy wątpliwości, że to ogromne bogactwo udzielone mu zostało przez Boga dla wielkiego pragnienia, by być wszystkim dla wszystkich. Dla siebie św. Wincenty pragnął wzgardy i zniszczenia swojego życia, aby żyć jedynie życiem Boga. To wszystko czyni go pokornym sługą w oczach Boga i ludzi i niestrudzonym apostołem.

Aż wreszcie przychodzi trzeci, niezwykle ważny moment w duchowej drodze Pallottiego: oświecenie dotyczące jego osobistej, wyjątkowej misji w Kościele. Ksiądz Wincenty otrzymał szczególne natchnienie, by założyć dzieło Apostolstwa Katolickiego. Przez to dzieło ma dokonywać się powszechne głoszenie Ewangelii. Ci którzy są w nie zaangażowani powołani są do ożywiania wiary, nadziei i miłości wśród wierzących, tak by każdy chrześcijanin czuł się odpowiedzialny za głoszenie Królestwa Bożego i by stale powiększały się szeregi ludzi pragnących dzielić się miłością Boga z innymi. Było to wspaniałe i dość nowatorskie odkrycie jak na tamte czasy tak dalece, że spotykało się nieraz z krytyką i utrudnieniami ze strony ludzi Kościoła. Dzisiaj nie dziwi nas już zdanie, że każdy ochrzczony jest powołany do bycia uczniem Jezusa, do apostołowania, ale czy żyjemy tą prawdą i tym pragnieniem, by w sobie i innych ożywiać wiarę i miłość do Boga? Czy mamy w sobie choć odrobinę tęsknoty za prawdziwą świętością? Czy chcemy dostrzec, jak bardzo umiłował nas Bóg?

Na koniec tego rozważania wsłuchajmy się w słowa samego Pallottiego, i zaczerpnijmy coś z Jego zaufania, umiłowania i pokory wobec Boga.

Pragnę ogromnie miłować Boga; ale chciałbym miłować Go w przeszłości i nadal nieskończenie z niedościgłą doskonałością od całej wieczności i przez całą wieczność. Pragnę w tym samym czasie być w niebie i na ziemi: w niebie, by miłować Boga w stopniu najwyższym, na ziemi, by w sposób najwyższy cierpieć dla Jego miłości.(…) Pragnę miłować Boga w sposób Jemu tylko wiadomy.

(z Pism św. W. Pallottiego)

NASZ ZAŁOŻYCIEL

Św. Wincenty Pallotti

Naszym Założycielem jest Święty Wincenty Pallotti. Żył w latach 1795–1850. Miejscem jego kapłańskiej i apostolskiej działalności był przede wszystkim Rzym gdzie podejmował wiele posług.

Ks. Wincenty Pallotti zmarł w Rzymie w opinii świętości 22 stycznia 1850 roku. Sto lat później, 2 stycznia 1950 roku papież Pius XII zaliczył go do grona błogosławionych. Papież Jan XXIII w dniu 20 stycznia 1963 roku podczas trwania Soboru Watykańskiego II, ogłosił błogosławionego Wincentego Pallottiego świętym jako Apostoła Rzymu i patrona Apostolatu Ludzi Świeckich. Święty Wincenty został też patronem Papieskiego Związku Misyjnego Księży.

Czytaj więcej...

O NAS

Nasz charyzmat

Dzisiaj istniejemy w wielu krajach świata, jako zgromadzenie międzynarodowe. Podejmujemy prace na misjach i w Polsce. Prowadzimy m.in. przedszkola, dom dziecka, domy pomocy społecznej, katechizację, prace parafialne i duszpasterskie. Spotykamy się w ramach grup i rekolekcji z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi.

Gdziekolwiek jesteśmy, staramy się przeżywać swą codzienność według krótkich dewiz Założyciela:

  • Ad Infinitam Dei Gloriam! - Dla Nieskończonej Chwały Bożej
  • Ad Destruendum Peccatum! - Dla Zniszczenia Grzechu
  • Ad Salvandas Animas! - Dla Zbawienia Dusz

Czytaj więcej...

KONTAKT

SPOŁECZNOŚĆ